Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi sky1967 z miasteczka Bolesławiec. Mam przejechane 11311.81 kilometrów w tym 484.95 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.91 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy sky1967.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Listopad, 2017

Dystans całkowity:471.14 km (w terenie 58.25 km; 12.36%)
Czas w ruchu:25:00
Średnia prędkość:18.03 km/h
Liczba aktywności:19
Średnio na aktywność:24.80 km i 1h 28m
Więcej statystyk
  • DST 36.60km
  • Czas 01:40
  • VAVG 21.96km/h
  • Sprzęt Wozidełko.
  • Aktywność Jazda na rowerze

Uległem reklamie tv.

Czwartek, 16 listopada 2017 · dodano: 16.11.2017 | Komentarze 2

Rzadko to mi się zdarza ale ... uległem telewizyjnej reklamie.Od kilku dni,pewna sieć emituje swoje reklamy więc postanowiłem uderzyć do "przybytku psiego jedzenia" co by się tam posilić.A,że zbliżała się pora drugiego śniadania ... Jadę sobie bocznymi drogami,gdzie ruch jest minimalny a jakość asfaltu jak na małe miejscowości wręcz idealna,powiedziałbym,że nawet lepsza niż w mieście.Warunki do jazdy wyśmienite.Nie pamiętam kiedy ostatnio tak dopisywała aura.Zero wiatru,temperatura 9 stopni i nawet słońce zaczęło przebijać się zza chmur - idealnie.Nagle włącza się ... ssanie.Przecież jadłem rano,więc skąd de dziwne odgłosy w brzuchu??? Na szczęście maszt z charakterystycznym logo jest już blisko.Po kilkunastu minutach jestem na miejscu a tam zdziwko.W lokalu prawie pusto mimo,że usytuowany jest przy dużym węźle komunikacyjnym A4.W to mi graj,nie lubię tłumów więc spokojnie zamawiam sobie szamanie.Nie powiem ... smakowało ale czy to zdrowe żarcie - nie wiem ... Powrót do domciu oczywiście na okrętkę.Trzeba wykorzystać pogodę bo następna taka nie wiadomo kiedy będzie.

ps.Po śniadanku podjechałem jeszcze na poradzieckie lotnisko.Obecnie jest tam jakaś strefa ekonomiczna ale hangary,pasy startowe i zabudowania pozostały.




  • DST 34.48km
  • Czas 01:30
  • VAVG 22.99km/h
  • Sprzęt Wozidełko.
  • Aktywność Jazda na rowerze

Jest takie miejsce ...

Środa, 15 listopada 2017 · dodano: 15.11.2017 | Komentarze 0

Jest takie miejsce,gdzie o każdej porze roku jest cudownie.Mimo,ze za oknem byle jak(grunt,że nie pada)postanowiłem tam właśnie pojechać.Dzień wolny więc korzystam żeby sobie "porowerować".Mimo wczesnych godzin rannych,ruch na mieście sakramencki.Ale kiedy już udało mi się czmychnąć z metropolii jechało się świetnie.Idealny asfalt,wokół lasy,co z tego,że w powietrzu wisi wilgoć,która osiada na rowerze i ubraniu.Dojechałem na miejsce.Jak zwykle cicho i pusto.Tam jestem "spokojny".Robię dłuższą przerwę,siedząc sobie i myśląc o niczym.Jest rodzina łabędzi,którą obserwuję od przeszło roku.Młody jest już tak duży jak Rodzice,choć jeszcze nie do końca stracił szare upierzenie.Fajowo tak wyłączyć się na dłuższą chwilę ale pora wracać do domu.Obiecałem zrobić dziś obiad więc pora na Telesfora co by zdążyć na czas z pichceniem w kuchni.Na dodatek dziś rano KTOŚ zaakceptował moją propozycję.Zależało mi na tym bardzo.Czasami człowiekowi coś się udaje ...




  • DST 16.10km
  • Sprzęt Wozidełko.
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wieczorem.

Wtorek, 14 listopada 2017 · dodano: 14.11.2017 | Komentarze 0

Co prawda dzień wolny od pracy ale od rana trochę spraw do załatwienia.Zaliczyłem też badania ... kłopoty z ciśnieniem(kurwica czasami człowieka bierze stąd takie skoki hehe).Dopiero późnym popołudniem kiedy za oknem było już ciemno wybrałem się na rower.Nic szczególnego ... miasto,które wolę oglądać po zmroku,jest naprawdę ładnie oświetlone.Kiedyś dostało nawet jakąś nagrodę w kategorii "najlepsza miejska iluminacja" czy coś koło tego.Obowiązkowo trzeba było odwiedzić wiadukt kolejowy,który naprawdę jest ekstra.Nie pamiętam dokładnie ale jest najdłuższym tego typu wiaduktem w Europie(muszę sprawdzić z ciekawości).W drodze powrotnej wjazd do Stokrotki po drobne zakupy i wypatrzoną wcześniej w koszu z przeróżnymi książkami,pozycję ... Maja Włoszczowska - Szkoła życia.Cena 9,99 .., niesamowite.
ps.moja ziomalka z pobliskiej Jeleniej Góry.




  • DST 29.26km
  • Czas 01:25
  • VAVG 20.65km/h
  • Sprzęt Wozidełko.
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pogodno.

Niedziela, 12 listopada 2017 · dodano: 12.11.2017 | Komentarze 0

Dziś od rana jest naprawdę pogodno.Już nie pamiętam kiedy było tak ładnie.Ostatnimi czasy ciągłe opady,wiatr i chmury a dziś na moment nawet się przejaśniło.Jest czas przed obiadem więc można pośmigać.Krótka rundka po okolicy.Jak zawsze przy niedzieli mijam się z kilkoma rowerzystami.Fajowo było ...




  • DST 14.14km
  • Czas 01:15
  • VAVG 11.31km/h
  • Sprzęt Wozidełko.
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pechozol czy jak ..?

Piątek, 10 listopada 2017 · dodano: 11.11.2017 | Komentarze 0

Pogoda niezbyt pewna .., mimo tego na drugą zmianę rowerem.Gdzieś tak około godziny 18 zauważyłem przez okno padający deszcz ze śniegiem.Myślę sobie oby przestało jak przyjdzie zbierać się do domu.Udało się,z nieba nie leciało,została tylko mokra nawierzchnia a,że jeżdżę bez błotników więc wiadomo .... jak wyglądałem na mecie.



















  • DST 25.79km
  • Czas 01:25
  • VAVG 18.20km/h
  • Sprzęt Wozidełko.
  • Aktywność Jazda na rowerze

Poparzeni Kawą(olejem)Trzy ...

Środa, 8 listopada 2017 · dodano: 08.11.2017 | Komentarze 0

W ubiegły piątek w trakcie robienia obiadu poparzyłem sobie gorącym olejem z patelni trzy paluchy prawej dłoni.Jak pechozol to na całego.Ból niesamowity,bąble,złażąca skóra itp itd.Na dodatek do pracy na nocną zmianę.W robocie jakoś dałem radę ale z rowerem pass na kilka dni.Dopiero dziś,kiedy wszystko zaczęło się goić postanowiłem trochę pośmigać.Tradycyjnie kiedy mam wolne pogoda się chrzani.Za oknem chmury,mgła ale nie pada więc mała pętla po okolicy.Kierunek wschodni.Odwiedzam miejscowość gdzie znajduje się osobliwy grób,wszyscy na nie go mówią mauzoleum i tak również figuruje we wszelkich opisach i oznaczeniach na mapach.Pochowany jest tam wraz z małżonką ostatni właściciel pałacu,który znajduje się w pobliskiej wiosce.Obok nich spoczywa również Łowczy.Daty na nagrobkach(oczywiście zniszczonych)!897 - 1924.Tuż za mauzoleum stoi drewniany krzyż z tabliczką,napisu niestety nie można już odczytać,jest skorodowana.Tam pochowane są osoby ze służby pałacowej w tym dwoje małutkich dzieci.Szkoda,że taki obiekt niszczeje,tym bardziej,że znajduje się na wytyczonym przez gminę Warta Bolesławiecka Złotym szlaku rowerowym.Zbliżała się pora szykowania obiadu(tym razem będę bardziej ostrożny) więc trochę okrężną drogą wracam do domciu.Dłoń prawie całkowicie władna więc nie jest żle ... Pozdrower dla wszystkich !!!




  • DST 15.50km
  • Teren 9.00km
  • Czas 01:15
  • VAVG 12.40km/h
  • Sprzęt Stary dobry byczek.
  • Aktywność Jazda na rowerze

Flak.

Piątek, 3 listopada 2017 · dodano: 03.11.2017 | Komentarze 0

Wreszcie przestało padać.Poranny plan był taki ... trochę się pojeździ,drobne zakupy,zrobienie obiadu,umycie roweru na myjni a po południu w kimono bo do pracy na nockę.Się pojeździło,zakupy zrobiło więc na myjnię pod Tesco a tam niespodzianka .., flak w tylnym kole,pierwszy w tym roku.Dobrze,że do domu niedaleko bo powrót z buta ...






  • DST 30.16km
  • Teren 20.00km
  • Czas 01:40
  • VAVG 18.10km/h
  • Sprzęt Stary dobry byczek.
  • Aktywność Jazda na rowerze

Czasami człowiek musi ...

Czwartek, 2 listopada 2017 · dodano: 02.11.2017 | Komentarze 0

Drugi dzień wolnego.Jutro zaczynam nocki.Chciałoby się pokręcić tyle,że za oknem,szaro,buro i pada drobny deszcz.Decyzja zapadła ... ubieram się i szykuję rower.Ileż można czytać i słuchać muzyki,choć to obok rowerowania moje dwie kolejne pasje.Po raz pierwszy od kilku miesięcy uderzam w okoliczne lasy.Borów dolnośląskich u mnie pod dostatkiem,więc jest gdzie kręcić.Leśne dukty są ok,gorzej trochę z drogami technicznymi przy autostradzie,tam zalega "delikatne" błoto.A,że jeżdżę bez błotników,rower i Ja wyglądamy .., no wiadomo jak.Mimo "niesprzyjającycyh" warunków pogodowych uśmiech z twarzy nie znika.Czasami człowiek musi,inaczej się udusi ... jak to kiedyś śpiewał J.Stuhr.Koniecznie trzeba było pojeździć,duszności dusznościami ale czlowiek powoli dostawał pierdolca,widząc za oknem padający od kilku dni deszcz.
ps.Po powrocie do domu suprise .., Syn na obiad robi pizzę.




  • DST 21.50km
  • Czas 01:20
  • VAVG 16.12km/h
  • Sprzęt Wozidełko.
  • Aktywność Jazda na rowerze

Listopadowo.

Środa, 1 listopada 2017 · dodano: 01.11.2017 | Komentarze 0

Poranny powrót z nocnej zmniany.Wilgotno z lekkim wiatrem.Na mieście jeszcze cicho i spokojnie.Po drodze mam cmentarz więc odwiedzam groby bliskich i znajomych ...