Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi sky1967 z miasteczka Bolesławiec. Mam przejechane 11169.20 kilometrów w tym 484.95 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.90 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy sky1967.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Luty, 2018

Dystans całkowity:279.54 km (w terenie 21.00 km; 7.51%)
Czas w ruchu:11:48
Średnia prędkość:19.63 km/h
Liczba aktywności:11
Średnio na aktywność:25.41 km i 1h 18m
Więcej statystyk
  • DST 24.26km
  • Teren 10.00km
  • Czas 01:15
  • VAVG 19.41km/h
  • Sprzęt Wozidełko.
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ku ... wiatr !!!

Sobota, 24 lutego 2018 · dodano: 24.02.2018 | Komentarze 1

Rano wstaję a za oknem ... śnieg.Coś tam w nocy odrobinę przypudrowało.Poranne zakupy,sprzątanie,pichcenie obiadu i tak zleciało do godziny 14.Potem jest chwila dla mnie,czyli ... .Na dworze zdziwko mnie dopadło.Wieje i to nawet nieźle.Miało być po asfalcie ale zmykam do lasu.Pogoda zmienia się co chwilę jak w kalejdoskopie.Raz chmury,raz słońce plus wiatr i śnieg ... brrrr.




  • DST 20.67km
  • Czas 01:10
  • VAVG 17.72km/h
  • Temperatura -3.0°C
  • Sprzęt Wozidełko.
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rześko,czyli tam i z powrotem ...

Piątek, 23 lutego 2018 · dodano: 23.02.2018 | Komentarze 1

Poranek słoneczny z błękitnym niebem.Na termometrze -12 (godzina 8.00).Koksem nie jestem więc siedzę w domu.Normalnie byczę się leżąc na kanapie z książką w ręku.Dopiero po obiedzie wychodzę pojeździć.Nadal słonecznie i raptem ... - 3 stopnie.Miała być jakaś tam pętla ale nic z tego nie wyszło.Po kilkunastu minutach zmarzły mi dłonie.Mimo zimowych,rowerowych rękawic nie czułem palców.Kilka razy musiałem zatrzymać się co by rozgrzać jakoś kończyny.Dojechałem do akwenu w Krępnicy,gdzie pstryknąłem fotkę i nawróciłem do domu.Gdyby nie problemy ze zlodowaciałymi paluchami byłaby spoko jazda.Jutro mus zawitać do "sportowego" poszukać ... narciarskich rękawic.Spotkany dziś w trasie szoszon powiedział,że pomagają.Tym bardziej,że sam ich używał ... 




  • DST 20.78km
  • Czas 01:05
  • VAVG 19.18km/h
  • Temperatura 0.0°C
  • Sprzęt Wozidełko.
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ciemno.

Wtorek, 20 lutego 2018 · dodano: 20.02.2018 | Komentarze 1

Dzień coraz dłuższy i to widać.Ale kiedy pracuję na "rano" ciężko załapać się na powrót z rowerowania przed zmrokiem.Tak było też i dzisiaj.O godzinie 14.30 w domu,Żona wraca z urzędu godzinę po mnie.Wspólny obiad,małe zakupy w Lidlu i na zegarku dosyć późno.Mimo tego,wychodzę trochę pośmigać.Mała pętelka po okolicznych wioskach.Pogoda fajna,rześko i bezwietrznie.W połowie trasy zrobiło się już ... ciemno.Niezbyt odpowiada mi jazda w ciemnościach,więc ciut mocniej naciskam na korbą.Krótka chwila na fotkę .., na A4 jak zawsze "tłoczno".Po czym.nie oglądając się za siebie obieram kierunek DOM ... :)




  • DST 17.95km
  • Czas 01:10
  • VAVG 15.39km/h
  • Temperatura 2.0°C
  • Sprzęt Wozidełko.
  • Aktywność Jazda na rowerze

Jakoś dziwnie.

Poniedziałek, 19 lutego 2018 · dodano: 19.02.2018 | Komentarze 2

Ostatnio dziwnie podchodzę do sprawy jeżdżenia rowerem.Jakoś nie ciągnie człowieka ale jak już wsiądę na rower to wszystko się zmienia na ... plus :).Tak było też i dzisiaj.Po pracy umówiliśmy się z Żoną na wizytę w banku,pozałatwiać pewne sprawy.Potem do domciu na obiad,który to już wczoraj był przygotowany.Następnie obowiązkowa kawa.A,że głowa zrobiła się jakoś dziwnie ciężka i oczy zaczęły się zamykać postanowiłem wyjść dotlenić się.Jazda tylko i wyłącznie po obrzeżach miast,ponieważ praktycznie było już ciemno.Dystans niewielki ale czy to takie ważne ??? Grunt,że było fajnie :) 




  • DST 15.45km
  • Temperatura 2.0°C
  • Sprzęt Wozidełko.
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do pracy na drugie zmiany ... 15 - 16.02.2018

Poniedziałek, 19 lutego 2018 · dodano: 19.02.2018 | Komentarze 0

Po dwóch dniach przesiadłem się do ... auta :).




  • DST 38.19km
  • Czas 01:45
  • VAVG 21.82km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Sprzęt Wozidełko.
  • Aktywność Jazda na rowerze

Starość ..?

Wtorek, 13 lutego 2018 · dodano: 13.02.2018 | Komentarze 0

Chyba ... starzeję się.Ostatnimi czasy męczą mnie nocne zmiany.Wczoraj,po ostatniej nocce byłem totalnie padnięty.Mimo ładnej pogody nie wylazłem z chałupy na rower .., starość ???,nie wiem,nie znam się,zarobiony jestem.Dziś od rana włóczyłem się po mieszkaniu.Dopiero po obiedzie wyszedłem troszkę pojeździć.Żona służbowo we Wrocławiu,Syn odrabia lekcje więc była chwila czasu "dla siebie".Pogoda niczego sobie.Temperatura na plusie,żadnego wiatru no i słońce(trochę za chmurami).Jakbym odżył po wczorajszym.W każdym bądź razie jechało się fajnie.Wjeżdżając do Krępnicy zaczyna padać ... śnieg.Dziwnie i bajkowo to wszystko wygląda,pełne słońce i duże płaty białego puchu spadające w "zwolnionym tempie".Mijam się po drodze z Kolegą Wojtkiem,który zasuwa mocnym tempem na "szosie".Nagle odezwała się komórka.Moja Pani pisze,że będzie koło 19.20 ... Choć mam jeszcze dużo czasu powoli kieruję się do domku.Wypadałoby wyjść po Żonkę na dworzec PKP :) 




  • DST 27.91km
  • Czas 01:22
  • VAVG 20.42km/h
  • Temperatura -1.0°C
  • Sprzęt Wozidełko.
  • Aktywność Jazda na rowerze

Tłusty czwartek ..?

Czwartek, 8 lutego 2018 · dodano: 08.02.2018 | Komentarze 1

W przeciwieństwie do dnia wczorajszego,dziś super się wstawało.O 7.05 sms od Syna ... " wypływamy do Ystad " (właśnie zaczyna dwutygodniową praktykę).Żona wzięła dziś wolne,więc wstaję zrobić śniadanie.Po kawie małżonka w miasto pozałatwiać swoje sprawy a ja ... na rower.Szaro i buro,słońce próbuje przebić się zza chmur ale nic z tego.Przynajmniej nie wieje i jest sucho.Przed Kraśnikiem,w oddali na pobliskim polu widzę stado ptaków,może ktoś mi powie co to jest ponieważ jestem krótkowidzem.Powoli czas zawracać,ponieważ zaczynam dziś nocne zmiany i wypadałoby zaliczyć jakieś poobiednie kimono.Pod koniec jazdy przypomniało mi się,że dziś TŁUSTY CZWARTEK a ja jeszcze żadnego pączka nie mam " na koncie " ...




  • DST 24.54km
  • Teren 11.00km
  • Czas 01:10
  • VAVG 21.03km/h
  • Temperatura -5.0°C
  • Sprzęt Stary dobry byczek.
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wolna środa.

Środa, 7 lutego 2018 · dodano: 07.02.2018 | Komentarze 0

Ciężko było rano podnieść się z łóżka.Śniadanie,kawa i nadal chodzę zakręcony.Zanim się dobudziłem na zegarze była już 11.30.Przebieranko w rowerowy ciuch i do lasu.Pogoda iście bajkowa .., pełne słońce,zero wiatru i na minusie pięć stopni,to lubię.W borach cisza i spokój.Na śniegu mnóstwo śladów zwierzyny,jakiej - nie mam pojęcia,nie znam się :).Wracać się do domu nie chciało,człek by jeździł i jeździł ale "pora na Telesfora" i mus było obrać kierunek chałupa.Po drodze zauważyłem,że pojawił mi się objaw "ostrego koła".Będąc już w mieście wstępuję do sklepu rowerowego.Okazuje się,że potrzebny jest serwis tylnej piasty i bębenka.Kwota nie duża a Stary Dobry Byczek zasłużył sobie na małe rowerowe spa ... :) 




Do pracy na drugie zmiany ... 03 - 06.02.2018

Wtorek, 6 lutego 2018 · dodano: 06.02.2018 | Komentarze 1

Nie ma to jak drugie zmiany.Na pierwszych za duży "młyn" a nocki mnie wku ... Jestem sam i wiem co mam robić.Pogodowo super jak na rower.Troszkę posypało i temperatura w ciągu dnia ok,choć jak wracałem po godzinie 22 na termometrze pojawiało się - 8 ... :) 




  • DST 31.13km
  • Czas 01:40
  • VAVG 18.68km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • Sprzęt Wozidełko.
  • Aktywność Jazda na rowerze

Czy to aby na pewno ... luty ???

Piątek, 2 lutego 2018 · dodano: 02.02.2018 | Komentarze 1

Ostatni dzień mojego łykendu .., jutro do pracy.Po śniadaniu i kawie u Rodziców zmykam troszkę powłóczyć się po okolicy.Trafiam na Złoty szlak rowerowy w sąsiedniej gminie Warta Bolesławiecka.Wiem,że istnieje ale nigdy nim nie jechałem.Na trasie znajduje się 11 zabytkowych miejsc,które warto zobaczyć.Odwiedziłem punkt nr.7 przy którym znajduje się przydrożna kaplica z 1681 roku.Jakim cudem przetrwała tyle czasu ???!!! Potem wskoczyłem na ścieżkę rowerową w kierunku Iwin.Tam chwila postoju na punkcie widokowym z którego przy dobrej pogodzie widać panoramę Karkonoszy i Gór Kaczawskich.Niestety,mimo ładnej aury widoków żadnych.Bocznymi drogami powoli kieruję się do domu.Po drodze mijam się z rowerzystą i ... rolkarzem.Ten drugi zasuwał jak szalony.Na kilka kilometrów przed końcem wycieczki pojawia się ... paszczowiatr.Jest wpis więc przeżyłem ... :)