Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi sky1967 z miasteczka Bolesławiec. Mam przejechane 11169.20 kilometrów w tym 484.95 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.90 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy sky1967.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2023

Dystans całkowity:266.51 km (w terenie 3.60 km; 1.35%)
Czas w ruchu:14:28
Średnia prędkość:18.42 km/h
Maksymalna prędkość:37.40 km/h
Liczba aktywności:8
Średnio na aktywność:33.31 km i 1h 48m
Więcej statystyk
  • DST 36.30km
  • Czas 01:49
  • VAVG 19.98km/h
  • VMAX 37.40km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Sprzęt Wozidełko.
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kto mi dał skrzydła ..?

Niedziela, 28 maja 2023 · dodano: 28.05.2023 | Komentarze 1

Po wczorajszej wycieczce z Żoną do Szwajcarii Saksońskiej padłem jak nic.Dlatego myślałem,że dziś nie bardzo da się jeździć na rowerku.Wstałem jak zawsze czyli bardzo wcześnie.Coś tam zjadłem,kawa też była.Przed godziną 9 byłem już w trasie.Kierunek znany,Kliczków - Osiecznica i tamtejsza zapora wodna na Kwisie.W sumie dawno mnie tam nie było a miejsce z tych urokliwych,skąd nie bardzo chce się wracać.Jazda główną przez Bory Dolnośląskie.Ciepło i ta soczysta zieleń wokół mnie.Normalnie cuda wianki.Będąc na miejscu obowiązkowe foty co by pokazać Wam to miejsce.Naprawdę żal było wracać ale obiecałem,że zamelduję się na obiad.Powrót tą samą trasą.Będąc w mieście wstąpiłem jeszcze do piekarni po świeże pieczywo.Czasowo z powrotem trafiłem idealnie.Kiedy wchodziłem do mieszkania,Żona akurat podawała pierwsze z dwóch dań ...




  • DST 30.92km
  • Czas 01:42
  • VAVG 18.19km/h
  • VMAX 35.60km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Sprzęt Wozidełko.
  • Aktywność Jazda na rowerze

Poranek kojota ...

Niedziela, 21 maja 2023 · dodano: 21.05.2023 | Komentarze 3

No i znowu ze spaniem tak jak wczoraj.Przed godziną 6 otworzyłem oczy i już wiedziałem,że to koniec chrapania.Poranna toaleta,coś tam zjadłem i nawet kawę wypiłem.Za oknem tak jak miało być,czyli pogodno.Ale,że temperatura o tak wczesnej porze 19 stopni to już szok.Dlatego już o 8.30 wychodzę z domu.Wjazd na ścieżkę rowerową i przed siebie.Myślałem,że o tej porze będę jednym z pierwszych a tu co niektórzy już wracali z trasy.Przed Wartą Bolesławiecką chwila rozmowy przez telefon z Nahtah.Myślałem,że może spotkamy się gdzieś po drodze ale On dopiero siadał do kawy hehe.Ruszam dalej.W Iwinach skręcam na asfalt i do Lubkowa.Tam obieram kierunek Tomaszów.Wszędzie wokół mnie kwitnący rzepak,którego to zapach doprowadza mnie do szału.Rolnicy nie mają już czym obsiewać pól ??? Z Tomaszowa zamkniętą dla ruchu kołowego (nie rowerów hehe) drogą do Kolonii Kraśnik Górny.W lewo i ciągiem pieszo rowerowym do Kruszyna.Tam znowu na rowerową no i zaczęło się .., rowerzyści,którzy jeżdżą jak chcą,mamuśki z szarańczą we wózkach.Ta godzina,że powinny w domu siedzieć i przygotowywać niedzielny obiad a nie stwarzać zagrożenie.Jakby nie było to ścieżka rowerowa a nie spacerniak.Z lekkim wkurwem jadę dalej a do miasta mam rzut beretem.Dziś moja kolej na stanie przy garach no i może coś ciekawego pokażą na Giro ...




  • DST 38.05km
  • Czas 02:10
  • VAVG 17.56km/h
  • VMAX 36.70km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Sprzęt Wozidełko.
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dmuchawce,latawce,wiatr ...

Sobota, 20 maja 2023 · dodano: 20.05.2023 | Komentarze 0

Godzina 5,koniec spania.Cholera jasna,tak jakbym miał iść do pracy.Więc (wiem,że nie zaczyna się zdania od ... więc) do łazienki,lekkie śniadanie i czekam co by już sklepy były otwarte.Zakupy najpotrzebniejszych produktów i do domu.Sprzątanie,kawa i ... no właśnie.Za oknem totalna kicha.Szaro,buro i ponuro.Czekam,oglądając 14 etap Giro.Tam również kicha.Nie dość,że kolejny deszczowy etap to na dodatek nuuudy.Jednak wolę TdF,na który czekam z niecierpliwością.Patrzam,a tu za oknem słońce.Szybkie przebieranie w rowerowy ciuch i już mnie nie ma.Syna marynarz zaczyna robić obiad a ojciec ucieka,rzucając w drzwiach tekst ..., odgrzeję sobie żarcie jak wrócę.Kawałek ścieżką rowerową do Kruszyna z której zaraz zjeżdżam.Kierunek Kraśnik Górny i Dolny.Potem przelatuję przez Nową Wieś i jestem w Lipianach, gdzie autentycznie kończy się asfalt.Nawrót do Kraśnika i kierunek miasto.Po drodze zahaczam o Chościszowice i ciągiem pieszo - rowerowym wzdłuż głównej na Zieloną Górę jadę do Bc.Będąc na miejscu chwila w sklepie.Do domu mam,może ze sto metrów ...




  • DST 30.27km
  • Czas 01:42
  • VAVG 17.81km/h
  • VMAX 36.90km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Sprzęt Wozidełko.
  • Aktywność Jazda na rowerze

Niedzielny rowerzysta ...

Niedziela, 14 maja 2023 · dodano: 14.05.2023 | Komentarze 1

... to ja.Już wczoraj Mama zaprosiła mnie i syna na dzisiejszy obiad.Znowu rowerowe plany wzięły w łeb ale warto było i smacznie oczywiście.Wyjazd dopiero po obejrzeniu "czasówki" na kolejnym etapie Giro.Chyba pierwsza jazda w tym roku bez wiatru.Na dodatek temperatura sprzyjała - 20 stopni.Tylko nogi coś nie bardzo chciały dziś pracować,dlatego jazda po miejscowościach,które leżą blisko miasta.Zaliczone Rakowice,Bożejowice i nawet Dobra mimo,że to całkowicie inny kierunek.Nosiło mnie dziś totalnie,jeździłem jak popadło i gdzie popadło.Ale i tak było przyjemnie ...




  • DST 33.57km
  • Czas 01:46
  • VAVG 19.00km/h
  • VMAX 28.10km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • Sprzęt Wozidełko.
  • Aktywność Jazda na rowerze

Giro d' wiatr ...

Niedziela, 7 maja 2023 · dodano: 07.05.2023 | Komentarze 0

W samo południe ... obiad u Rodziców,naprawdę lekki a miałem ochotę na więcej (gołąbki z kiszonej kapusty).Po powrocie do domu,dwie godziny siesty coby wszystko poukładało się w brzuszku tak jak powinno.Kiedy już wszystko było ok wychodzę trochę pokręcić.Przez chwilę poruszam się rowerową ale już w Kruszynie uciekam z niej na asfalt.Kierunek Kol.Kraśnik Górny.Wieje jak w kieleckiem (bez obrazy mieszkańców tamtych rewirów).No i totalne zachmurzenie,o temperaturze nie wspomnę,raptem 9 stopni a mamy maj hehe.Mijając kolonię jadę w kierunku Tomaszowa.Tam przeskakuję przez główniejszą trasę i do Szczytnicy,zobaczyć coś i sprawdzić czy ... Będąc w miejscowości zatrzymuję się obok przydrożnego słupa na którym od wielu lat jest bocianie gniazdo.Kamerę nawet zamontowali.No i są klekoty,nawet para choć na zdjęciu widać jednego.Zacząłem stygnąć więc ruszam.Powrót do Tomaszowa a tam kieruję się do Warty Bolesławieckiej gdzie wskakuję na rowerową do Bolesławca.Powrót już z wiatrem w plecy.Myślę,że zdążę na ostatnie kilkadziesiąt kilometrów 2 etapu Giro D' Italia ... :)




  • DST 32.95km
  • Czas 01:49
  • VAVG 18.14km/h
  • VMAX 36.70km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Sprzęt Wozidełko.
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dziś już normalnie.

Środa, 3 maja 2023 · dodano: 03.05.2023 | Komentarze 1

Z racji tego,że dziś na obiedzie będziemy mieli gościa,wyjazd z domu o godzinie 9.15 ... Tylko malutkie śniadanko i już mnie nie było.Pogoda taka jaką lubię.Słońce,zero wiatru i rześkie 10 stopni.Przez centrum miasta na Oś.Kwiatowe i po chwili Dobra.Tam wjeżdżam na główną i kierunek Osieczów.Będąc na miejscu chwila postoju w sklepie.Kupuję coś do picia,zamieniam dwa zdania z zaprzyjaźnionym właścicielem lokalu i dalej przed siebie.Kilka kilometrów i jestem w miejscu,które lubię.Płynąca leniwym nurtem Kwisa i jest zakola.Po raz kolejny złapało mnie zdziwko.Wykarczowali wszystkie chaszcze,które wydaje mi się,że dodawały uroku temu miejscu.Chociaż czy ja wiem,może tak jest lepiej ..? Po obowiązkowym postoju trzeba wracać.Tym samym śladem powrót do Bc.Zbliża się godzina W i nie wypada się spóźnić.Tym bardziej,że trzeba się jeszcze ogarnąć po krótkiej jeździe.




  • DST 30.66km
  • Czas 01:42
  • VAVG 18.03km/h
  • VMAX 26.20km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Sprzęt Wozidełko.
  • Aktywność Jazda na rowerze

Głupota jak nic.

Wtorek, 2 maja 2023 · dodano: 02.05.2023 | Komentarze 0

Po obiedzie,Żona z dokumentami do laptopa a ja na rower.Tylko chyba ja jestem tak głupi,żeby po jedzeniu iść pośmigać na dwóch kołach.Mimo,że jedzonko było lekkie to jakoś dziwnie się jechało.Dlatego dziś tylko po mieście,bo kto by mnie później zholował z trasy ... Ale i tak zobaczyłem dużo nowych rzeczy,których wcześniej nie było.




  • DST 33.78km
  • Teren 3.60km
  • Czas 01:48
  • VAVG 18.77km/h
  • VMAX 33.50km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Sprzęt Wozidełko.
  • Aktywność Jazda na rowerze

Łykendu ciąg dalszy.

Poniedziałek, 1 maja 2023 · dodano: 02.05.2023 | Komentarze 0

Wyjazd przed południem.Rowerową w kierunku Iwin ale już w Warcie Bolesławieckiej uciekam na asfalt ze względu na innych rowerzystwów,którzy robili totalny rozpiździaj na ścieżce rowerowej.Koło Urzędu Gminy Warta,próbuję pomoc dziewczynie w napompowaniu koła lecz stacjonarna pompka,która jest przy stanowisku naprawy rowerów jest uszkodzona.Mimo szczerych chęci nie udało się nic zrobić.Poruszam się w kierunku Tomaszowa.Tam przeskok przez DK 94 i jadę dalej.Za miejscowością skręcam z szosy w jedną z dróg p.poż i myślę,że wyjadę tam gdzie mam zamiar ale ... pogubiłem się haha.Zbyt dużo skrzyżowań leśnych dróg poprzewracało mi w głowie.W końcu wyjechałem na asfalt,choć nie tam gdzie miało być pierwotnie.Przejazd przez Kraśnik Górny i Dolny i już widać na horyzoncie moje miasto.Wokół mnie kwitnący rzepak,którego nie cierpię.Nie jestem na nic uczulony ale denerwuje mnie ten zapach.Będąc już w mieście zahaczam jeszcze o smażalnię ryb.Ludzi mnóstwo,rejestracje aut z całej Polski.Kupuję w sklepie paprykarz ich produkcji i świeżego,jeszcze ciepłego wędzonego pstrąga.Jadąc do domu dzwonię do syna,że za chwilę będę w domu i coś tam upichcę.Plan jest,produkty są,więc nie będzie problemu.Było fajnie.Pogoda dopisała ale ...