Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi sky1967 z miasteczka Bolesławiec. Mam przejechane 11169.20 kilometrów w tym 484.95 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.90 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy sky1967.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2018

Dystans całkowity:437.95 km (w terenie 17.00 km; 3.88%)
Czas w ruchu:20:35
Średnia prędkość:17.72 km/h
Liczba aktywności:14
Średnio na aktywność:31.28 km i 1h 52m
Więcej statystyk
  • DST 33.51km
  • Teren 3.50km
  • Czas 01:40
  • VAVG 20.10km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Sprzęt Wozidełko.
  • Aktywność Jazda na rowerze

Babie lato.

Niedziela, 30 września 2018 · dodano: 30.09.2018 | Komentarze 7

Dziś nie było w planach jeżdżenia.Powód - wyścig ze startu wspólnego elity mężczyzn na MŚ w Innsbrucku.Ale przed obiadem szybko do Teściów zawieść ... chleb i jeszcze szybszy powrót do domu na obiad i transmisję w Eurosporcie.Ciepło i słonecznie.Na trasie mijam kilku rowerzystów/rowerzystek.Nie powiem,trochę Dudysia relacjonowała mi telefonicznie wyścig ale na ostatnie 50 km spokojnie zdążyłem.Oj działo się i było co oglądać.
Brawo VALVERDE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!




  • DST 28.47km
  • Czas 01:35
  • VAVG 17.98km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Sprzęt Wozidełko.
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Mała ustawka.

Czwartek, 27 września 2018 · dodano: 27.09.2018 | Komentarze 9

Późnym popołudniem,po wcześniejszych ustaleniach spotykam się w Warcie Bolesławieckiej z Dudysią i Nahtahem.Trochę wspólnego kręcenia,potem małe zakupy pod piekarnią i szamanie prawie że w drzwiach,póki towar świeży.Następnie zahaczamy o pobliski pałac,gdzie na dziedzińcu posesji pstrykamy zdjęcia.Potem to już tylko odprowadzają mnie kawałek w kierunku Bolesławca.A jakże,przed rozstaniem jeszcze rozmowa i wcinanie pączków na ławeczce.Niestety trzeba się żegnać.Zmrok zapada coraz szybciej a nie uśmiecha się powrót w całkowitych ciemnościach.Jak zawsze było miło i cholernie wesoło ... :).




  • DST 14.17km
  • Czas 01:20
  • VAVG 10.63km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Sprzęt Wozidełko.
  • Aktywność Jazda na rowerze

15.10.2018

Czwartek, 27 września 2018 · dodano: 27.09.2018 | Komentarze 4

Powolny objazd miasta.Na chwilę do Nahtaha i jego ekipy (wesoło jak zawsze) a potem załatwić kilka spraw.Znowu wpitoliłem się w gotowanie obiadu (cholera sam obiecałem) więc trzeba zrobić małe zakupy.Pogoda fajna choć trochę wieje.W drodze powrotnej pstrykam fotę Centrum Wiedzy,którego otwarcie nastąpi za kilkanaście dni.Wreszcie coś konkretnego w mieście (co prawda nie dla wszystkich myślę),biblioteka,czytelnia,multimedia i kawiarenka.Jako zapalony czytelnik i kawosz,miejsce idealne dla mnie ... :).
Elewacja naprawdę wygląda rewelacyjnie,ciekaw jestem jak będzie w środku.




  • DST 24.72km
  • Czas 01:15
  • VAVG 19.78km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Sprzęt Wozidełko.
  • Aktywność Jazda na rowerze

I po ... bólu.

Środa, 26 września 2018 · dodano: 26.09.2018 | Komentarze 2

Po obiedzie.Jest wietrznie ale słonecznie,temperatura znośna.Lewe udo od rana ... nie boli.Jakieś czary mary chyba.Na powrocie do domku co rusz zatrzymywałem się,żeby oglądać spektakl,który rozgrywał się na niebie.Było co oglądać ... :).




  • DST 15.01km
  • Czas 01:05
  • VAVG 13.85km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Sprzęt Wozidełko.
  • Aktywność Jazda na rowerze

Doktor oj boli ...

Wtorek, 25 września 2018 · dodano: 25.09.2018 | Komentarze 3

Trzy dni wolnego a mnie od wczoraj boli lewe udo.Nie wiem czy to kość a może mięsień,nie mam pojęcia.Po obiedzie ryzyk fizyk idę jeździć i powiem,że g .... se pojeździłem.Kopyto boli i już,czy stoję,idę,czy kręcę korbą.Cholera wie co się dzieje.W drodze powrotnej małe zakupy bo jutro na obiad szykuję łazanki :).




  • DST 18.95km
  • Sprzęt Wozidełko.
  • Aktywność Jazda na rowerze

Jestem odludkiem.

Sobota, 22 września 2018 · dodano: 24.09.2018 | Komentarze 5

Do pracy na pierwszą zmianę,która praktycznie powinna być najlepszą w stosunku do drugiej lub trzeciej ale tak nie jest.Nie lubię gwaru,tych wszystkich ludzi,którzy coś wiecznie od człowieka chcą.Wolę być sam.Jest spokój,wiem co mam robić i robię to.Czyżbym był odludkiem ... ?




  • DST 50.57km
  • Czas 02:40
  • VAVG 18.96km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • Sprzęt Wozidełko.
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wokół zamku Grodziec.

Czwartek, 20 września 2018 · dodano: 20.09.2018 | Komentarze 4

Nie do końca jest to prawdą.W każdym bądź razie szwendałem się w tamtych okolicach przed południem.Cholera ciepło.Kto by przypuszczał,że we wrześniu można jeszcze się "zjarać",chociaż miejscami wiało i dobrze,bo byłaby tragedia ...  a i tak czuję opalone ramiona i nogi ... 




  • DST 38.44km
  • Sprzęt Wozidełko.
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca .., 17.09 - 19.09.2018

Środa, 19 września 2018 · dodano: 19.09.2018 | Komentarze 0

Na drugie zmiany.Jak na połowę września ciepło i to bardzo.Temperatury dobrze powyżej 20 stopni,wieczorem na powrotach przyjemniej.Przez trzy dni młóciłem na wieży płytę Watersa - Flickering Flame.Wydawnictwo z 2002 roku i nadal przyjemnie się tego słucha ... :).




  • DST 50.61km
  • Teren 1.00km
  • Czas 02:30
  • VAVG 20.24km/h
  • Temperatura 28.0°C
  • Sprzęt Wozidełko.
  • Aktywność Jazda na rowerze

50 - tka przed nocną zmianą.

Środa, 12 września 2018 · dodano: 12.09.2018 | Komentarze 4

Przed obiadem bo później idę lulu,dziś zaczynam nocne zmiany więc poobiednia drzemka jak najbardziej wskazana.Pogodna jak na wrzesień "dziwna",termometr wskazuje 28 stopni i gdyby nie wiatr byłoby naprawdę gorąco.Konkretnego pomysłu na trasę nie było.Po prostu odwiedziłem miejsce dobrze mi znane,gdzie dosyć często bywam ale tym razem zawitałem na przeciwległy brzeg Kwisy.Dróżkę,żeby tam się dostać odkryłem przez przypadek chyba dwa lata temu,choć w tym miejscu byłem dziś po raz pierwszy.Wiem już,że na "jednym razie" się nie skończy ... :).




  • DST 40.30km
  • Czas 02:05
  • VAVG 19.34km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Sprzęt Wozidełko.
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do ... dentysty.

Wtorek, 11 września 2018 · dodano: 11.09.2018 | Komentarze 1

Po śniadaniu wyjazd do dentysty,umówić się na wizytę kontrolną.Nigdy nie dzwonię,wolę załatwiać takie sprawy osobiście.Będąc na miejscu ... pocałowałem klamkę gabinetu.Hmm,w takim razie będzie następne podejście ... W drodze powrotnej drugie śniadanie w KFC,gdzie w pewnym momencie do środka "wjeżdża" grupa Cyganów.Zamawiając zestawy,narobili takiego szumu,że musiałem ewakuować się na zewnątrz,żeby dokończyć swoją porcję.Dziwny i dziki naród.Najedzony,postanawiam zajrzeć jeszcze do pewnych budynków,które przez kilkadziesiąt lat należały do naszej braterskiej,wyzwoleńczej Red Army.Zewnątrz wyglądają jako tako ale już w środku,obraz nędzy i rozpaczy.Gołe ściany i to wszystko.Miejscowi już dawno wszystko rozkradli.Podobna rzecz miała miejsce w Pstrążu.Po pstryknięciu kilku fotek wracam do domu.Pogoda do jazdy wręcz idealna :).