Info
Ten blog rowerowy prowadzi sky1967 z miasteczka Bolesławiec.
Mam przejechane 11311.81 kilometrów w tym 484.95 w terenie.
Jeżdżę z prędkością średnią 17.91 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2024, Maj5 - 1
- 2024, Kwiecień8 - 6
- 2024, Marzec5 - 2
- 2024, Luty5 - 2
- 2024, Styczeń4 - 3
- 2023, Grudzień2 - 4
- 2023, Listopad4 - 1
- 2023, Październik7 - 2
- 2023, Wrzesień5 - 3
- 2023, Sierpień5 - 1
- 2023, Lipiec9 - 2
- 2023, Czerwiec9 - 3
- 2023, Maj8 - 6
- 2023, Kwiecień3 - 1
- 2022, Grudzień3 - 8
- 2022, Listopad6 - 2
- 2022, Październik5 - 2
- 2022, Wrzesień5 - 0
- 2022, Sierpień13 - 4
- 2022, Lipiec10 - 4
- 2022, Czerwiec12 - 3
- 2022, Maj11 - 5
- 2022, Kwiecień10 - 13
- 2022, Marzec10 - 8
- 2022, Luty6 - 2
- 2022, Styczeń8 - 1
- 2018, Październik11 - 56
- 2018, Wrzesień14 - 55
- 2018, Sierpień16 - 31
- 2018, Lipiec12 - 31
- 2018, Czerwiec17 - 22
- 2018, Maj18 - 21
- 2018, Luty11 - 8
- 2018, Styczeń12 - 1
- 2017, Grudzień11 - 6
- 2017, Listopad19 - 7
- 2017, Październik18 - 1
Wpisy archiwalne w miesiącu
Czerwiec, 2022
| Dystans całkowity: | 428.68 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
| Czas w ruchu: | 16:45 |
| Średnia prędkość: | 18.25 km/h |
| Maksymalna prędkość: | 42.60 km/h |
| Liczba aktywności: | 12 |
| Średnio na aktywność: | 35.72 km i 2h 05m |
| Więcej statystyk | |
- DST 17.51km
- Czas 01:00
- VAVG 17.51km/h
- VMAX 26.90km/h
- Temperatura 22.0°C
- Sprzęt Wozidełko.
- Aktywność Jazda na rowerze
Światowy Dzień Roweru ...
Piątek, 3 czerwca 2022 · dodano: 03.06.2022 | Komentarze 0
Po pracy,po obiedzie,po południu krótki objazd po miejskich zadupiach.Jakby nie było dziś Dzień Roweru i to na dodatek ŚWIATOWY.Bez wiatru i ze słońcem.Mimo późnej godziny temperatura nadal 22 stopnie :).Wieczorem zabieram się do czytania książki,którą kupiłem jakieś dwa tygodnie temu.
- DST 21.61km
- Sprzęt Wozidełko.
- Aktywność Jazda na rowerze
Do pracy.
Czwartek, 2 czerwca 2022 · dodano: 02.06.2022 | Komentarze 0
Rano,po godzinie piątej coś tam zaczęło padać z góry,Stojąc pod blokiem doszedłem do wniosku,że nie ma co wracać do mieszkania po kurtkę przeciwdeszczową.Aż tak nie padało.Na powrocie tuż po 14 pełna lampa i ani śladu po jakimś tam deszczu.Po obiedzie kilka spraw do załatwienia na mieście.No i to by było na tyle.