DST 29.65km
Temperatura 20.0°C
Sprzęt Wozidełko.
Aktywność Jazda na rowerze

Biwakowo.

Czwartek, 23 maja 2024 · dodano: 24.05.2024 | Komentarze 0

W środę podjechałem na działkę bo były drobne rzeczy do zrobienia.Warunki do spania są więc zostałem.Powrót do domku wiadomo,dnia następnego ...

DST 26.39km
Temperatura 20.0°C
Sprzęt Wozidełko.
Aktywność Jazda na rowerze

Wierny ogrodnik.

Poniedziałek, 20 maja 2024 · dodano: 22.05.2024 | Komentarze 0

Popołudniowy wyjazd na działkę.Potem szwendanie się po bolesławieckich marketach co by jakieś drobne zakupy zrobić.

DST 24.50km
Teren 8.40km
Czas 01:34
V_AVG 15.64km/h
V_MAX 31.43km/h
Temperatura 20.0°C
Sprzęt Wozidełko.
Aktywność Jazda na rowerze

Odkrywczo.

Niedziela, 19 maja 2024 · dodano: 19.05.2024 | Komentarze 0

Późno wychodzę.Bo student wczoraj przyjechał,bo jeszcze śpi,bo dziś wraca do Wrocławia i wypadałoby zjeść wspólnie obiad.Przelot przez miasto i jestem w Dobrej.Tam zjeżdżam z asfaltu i w las.Pierwszy raz będę jeździł po tamtejszych kniejach i jest obawa,że się zgubię.Pogoda w sumie może być.Jest ciepło i tylko słońca brak.Zanosi się na opady.Na którymś z leśnych skrzyżowań mijam się z gravelowcem i potem już żywej duszy.Coś tam zaczyna kropić,więc nawrót i kierunek Bc.Im bliżej miasta tym chmury coraz groźniej wyglądają a wjeżdżając na przedmieścia nagle słońce.Choć widać,że coś padało bo ulice lekko mokre ...

DST 24.71km
Czas 01:39
V_AVG 14.98km/h
V_MAX 29.05km/h
Temperatura 20.0°C
Sprzęt Wozidełko.
Aktywność Jazda na rowerze

Na śpiocha.

Wtorek, 14 maja 2024 · dodano: 19.05.2024 | Komentarze 0

Dziwny dzień a popołudnie jeszcze gorsze.Po obiedzie tak nas rozwaliło spanie,że Żona musiała się przejść gdzieś tam po mieście a ja wskoczyłem na rower.Powiem ,że pomogło.

DST 40.70km
Czas 02:10
V_AVG 18.78km/h
V_MAX 41.60km/h
Temperatura 19.0°C
Sprzęt Wozidełko.
Aktywność Jazda na rowerze

Dla przypomnienia.

Niedziela, 12 maja 2024 · dodano: 12.05.2024 | Komentarze 1

Wyjazd z domy przed godziną 10.Rowerową do Raciborowic.Potem kawałek przez wioskę i kierunek Lwówek Śląski.Kilka osób mijanych na rowerze i kolorowy mini peleton dziadków na szosach również.Skręt na Żeliszów i kierunek Stare Jaroszowice.Tam na rozjeździe skręcam w kierunku ... Nowych Jaroszowic.Urokliwy odcinek,bo lekki podjazd,zero aut i niezła panorama Karkonoszy.Tam wskakuję na DW 297 i wracam do Bc.Będąc w mieście na chwilę do piekarni co by na jutrzejszy ranek starczyło pieczywa.Pora wziąć się za obiad.Giro nie oglądam bo dzieciak jest liderem ...

DST 33.64km
Sprzęt Wozidełko.
Aktywność Jazda na rowerze

Lipnie to wygląda.

Niedziela, 12 maja 2024 · dodano: 12.05.2024 | Komentarze 0

Zapis trzydniowego szwendania się po mieście(licząc od czwartku).Zaliczony neurolog,załatwiony rezonans i rehabilitacja.Co dalej będzie nie mam pojęcia.W każdym bądź razie jest mocno tak sobie.
Przy okazji moje Wozidełko dostało nowe koła(piasty na łożyskach maszynowych).Fabryczne koła po siedmiu latach miały dosyć.

DST 33.14km
Czas 01:43
V_AVG 19.30km/h
V_MAX 32.70km/h
Temperatura 19.0°C
Sprzęt Wozidełko.
Aktywność Jazda na rowerze

Giro ...

Sobota, 4 maja 2024 · dodano: 05.05.2024 | Komentarze 0

Rano wypad do piekarni po pieczywo i wyjazd do Legnicy.Zakupy się udały.Powrót do domku i biorę się za obiad.Jemy z synem ostatni wspólny posiłek (jutro odstawiam Go na lotnisko we Wrocławiu).Potem zalegam na kanapie i oglądam pierwszy etap Giro.Cieszy mnie to,że słoweński Armstrong nie wygrał etapu.Zadowolony przebieram się i wskakuję na rower.Jest późno,dlatego jakby co zabieram oświetlenie.Rowerową do Iwin a potem szosą do Olszanicy odwiedzić Teściową i ... moją Żonę.Będąc na miejscu trafiam na świeżutkie placki ziemniaczane.Zjadam kilka,chwila rozmowy i tą samą trasą wracam do Bc.Nie wiem co spowodowało,że tak świetnie dziś się jechało ...

DST 35.13km
Czas 01:55
V_AVG 18.33km/h
V_MAX 36.80km/h
Temperatura 20.0°C
Aktywność Jazda na rowerze

Nerwowo.

Piątek, 3 maja 2024 · dodano: 03.05.2024 | Komentarze 0

O godzinie 5.30 obudziła mnie impreza na balkonie piętro niżej.Dwie ukrainki i ich kogucik,który czasami je odwiedza rządzą w najlepsze.Cała trójka zebrała opierdol i schowała się do mieszkania.No i spokój jak i koniec spania również.Widzę,że cholera za dobrze tu mają.Po incydencie marsz do łazienki i poranna toaleta.Potem lekkie śniadanie i kawa.Przed godziną 9 (!!!) wychodzę trochę pośmigać.Plan jest więc ruszam.Pogoda niezła,20 stopni,lekki wiatr i słońce.Będąc na starym poradzieckim lotnisku gdzie obecnie jest jakaś tam strefa przemysłowa dzwoni telefon.Rodzice zapraszają na obiad.Dziś będą gołąbki.Mniamm ...
Trasa,którą dziś jechałem : Bc - Kraśnik Dolny -Krzyżowa - Różyniec - Osła - Szczytnica - Tomaszów Bolesławiecki - Kol.Kraśnik Górny -Kruszyn - Boleslawiec

DST 36.87km
Teren 2.46km
Czas 02:18
V_AVG 16.03km/h
V_MAX 50.39km/h
Temperatura 24.0°C
Sprzęt Wozidełko.
Aktywność Jazda na rowerze

Niech się święci ...

Środa, 1 maja 2024 · dodano: 01.05.2024 | Komentarze 0

Ciepło,słonecznie i wietrznie.Czekałem prawie do południa licząc ... a może przestanie ??? Guzik,wiało jeszcze mocniej.Może to i dobrze bo byłoby za ciepło a i tak słońce przypiekło mi nóżki i łapki.Dzisiejsza trasa w 2/3 znana reszta to dla mnie nowość.Przy okazji odkryłem nowe miejsce,gdzie jak myślę będę częściej zaglądał.Mapek nie nagrywam bo dla mnie to bez sensu a jechałem tędy:Boleslawiec - Bożejowice - Rakowice - Otok -Kraszowice -Kol.Ocice - Nowa -Włodzice Małe - Suszki - Stare Jaroszowice - Bolesławiec.Będąc w chałupie okazuje się,że syn na działce a ja siadam do kompa robić wpis ...

DST 34.25km
Teren 3.56km
Czas 01:58
V_AVG 17.42km/h
V_MAX 35.45km/h
Temperatura 22.0°C
Sprzęt Wozidełko.
Aktywność Jazda na rowerze

Chodź,pomaluj mój świat ...

Niedziela, 28 kwietnia 2024 · dodano: 28.04.2024 | Komentarze 1

Mówią,że rower jest najlepszy na wszystko.Chyba to prawda,bo jeżdżąc zapominam o bólu i jakoś tam daję radę.Przelot do Iwin rowerową gdzie mijam ludzi na gravelach (ten typ roweru jestem w stanie zrozumieć) i "elektrykach" (tych to nie kumam,ludzie naście lat ode mnie młodsi i już się wspomagają,bo kurła co,nóżki nie te???).W Iwinach skręcam z głównej i obok cmentarza w las a tam spotykam ... Dudysię i Nahtaha.Śmiechu co nie miara bo nikt z Nas tego się nie spodziewał.Tym bardziej,że wszyscy jechaliśmy tamtędy po raz pierwszy.Po chwili rozjeżdżamy się.Uderzam na punkt widokowy w Garnczarach,skąd pięknie widać zamek Grodziec i ośnieżone pasmo Karkonoszy.Po sesji zdjęciowej wracam do Bc.Jazda w sumie tym samym śladem.Będąc w mieście odbieram telefon od syna .., kiedy będziesz bo robię obiad ... No i to by było na tyle.