Rekonesans.

Niedziela, 12 czerwca 2022 · dodano: 12.06.2022 | Komentarze 0

Budzę się o 6.40,dziwne bo wróciłem do domu z imprezy(30 lecie firmy)o 1 w nocy a położyłem się w kimono koło 2.Masakra jakaś.Dobrze chociaż,że Mama zaprosiła mnie już wcześniej na obiad(jeśli wstaniesz synu ... powiedziała haha).Daleko nie mam,jakoś doszedłem.Nogi przypomniały o sobie po wczorajszych wygibusach na parkiecie.Po powrocie usiadłem do kompa zrobić dwa zaległe wpisy na bikestats.Kubek herbaty Earl Grey z kardamonem pomógł pozbierać zaległe myśli.Mimo zmęczenia postanowiłem wyjść na rower.Pogoda aż nadto fajna.A co,raz się żyje.Jadę sobie ulicą Modłową a tam jakiś gwar,ryk samochodów.Skręcam za bazą PKS w prawo a tam na placu charytatywny zlot miłośników marki BrykaMłodegoWieśniaka.Zbiórka dla lecznicy zwierząt Klekusiowo w niedalekim Tomaszowie.Trafiały się również inne marki.Dla mnie gwiazdą był Citroen 2CV z 1988 roku.Piękna maszyna nie to co pozostałe,zwłaszcza te po wiejskim tunningu.Po kilkunastu minutach ruszam dalej.Żona prosiła mnie kiedyś,żeby sprawdzić lokal na obrzeżach miasta,gdzie serwują świeże ryby(właściciele mają tuż obok swój,wcale nie mały staw).Ludzi mnóstwo.Na parkingu auta i ... rowery.Sam budynek jest malutki(właściwie kuchnia,kasa i dwa stoliki)ale na zewnątrz, na tarasie tuż przy stawie, główne miejsce konsumpcji - kilkanaście stolików pod zadaszeniem.Zamawiam zupę rybną(pstrąga już tam kiedyś jedliśmy).Jest gorąca i smaczna,z dużymi kawałkami ryby i odpowiednią ilością warzyw.Cholera było mniam.Treściwa jak diabli.Obiad jadłem cztery godziny temu a zupa mnie totalnie dobiła.Byłem pełny po brzegi.Pora wracać.Bokami co by nie przez centrum zmierzam do domu.Ciężka sprawa,nogi bolą a zupa mam wrażenie,że chlupie w brzuchu.Przejeżdżając przez Rynek słyszę za sobą ,.. dzień dobry ... Znajomy mi głos.To koleżanka z którą bawiłem się wczoraj na imprezie.Była ze swoją znajomą.Idziemy wspólnie kilkaset metrów.Pod kinem forum rozstajemy się i każde śmiga w swoją stronę.Po chwili jestem w domu.Szczerze powiem,ciężko było.Nóżki dziś nie chciały kręcić korbami.Do następnego wszystkim ...